POWIEW ŚWIEŻOŚCI

doszlo do tego ze padly tutaj na forum zarzuty o przeterminowanej dacie przydatnosci do spozycia ostatniego postu. faktycznie cos jest na rzeczy bo w samym tylko maju odbylem metafizyczna podroz do mekki wszystkich hedonistow amsterdamu i poszczytowalem po raz kolejny w tym roku w tatrach. i faktycznie lapie sie na tym ze jakos czasu braklo aby sie tym pochwalic przed swiatem. w kazdym razie obiecuje poprawe 🙂 a co do swiezosci to faktycznie czuje na twarzy orzezwiajaca bryze nadchodzacych zmian i przygody zycia. ale o tym w nastepnym odcinku 🙂

One Response

Skomentuj ~louis & peter father Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *