THE SHARP END edyszyn 2024
Na zegarku właśnie wybił sierpień, który kojarzy mi się zawsze z dodatkowym urlopem. 15 sierpnia. Dziś to skojarzenie jest tym bardziej sentymentalne, bo właśnie skończył się ostatni dzień 3 tygodniowej … Read More
Na zegarku właśnie wybił sierpień, który kojarzy mi się zawsze z dodatkowym urlopem. 15 sierpnia. Dziś to skojarzenie jest tym bardziej sentymentalne, bo właśnie skończył się ostatni dzień 3 tygodniowej … Read More
od czasu eksploracji ardenów minęło już ponad 2 miesiące. przypomniał mi o tym nadesłany mandat z niedalekiej germanii. na dołączonej fotce, przystojny jak zawsze jeden z Druhów, który tradycyjnie już … Read More
Ardeny. Coś tam świta z lekcji historii. Z geografii zero skojarzeń. Wujek gugle mówi, że tam nisko, jak w beskidzie niskim. I mówi że 8h ze Sz. No to jedziemy. … Read More
właśnie trwam na kwarantannie. bynajmniej niezaleconej przez sanepid. takiej autokwarantanie. nie wynikającej z czynników epidemiologiczno-higienicznych czy mody. jest to kwarantanna egzystencjonalna. której potrzeba rodzi się zawsze po uczuciu spełnienia, niczym … Read More
chrzęst lodowca pod rakami. zimna stal czekana w ręku. wokół wszechogarniająca przestrzeń w kolorze bieli i skały. kująca w uszy niesamowita cisza zakłócona jedynie przez przyspieszony oddech. smak potu. interakcja … Read More
parafrazując ostatnio modne hasło „śpieszmy się kochać nasze drużyny w europejskich pucharach, bo tak szybko odpadają” korci mnie by napisać „spieszmy się kochać wakacje, tak szybko sie kończą”. od tak, … Read More
no i mi kurde lipiec uciekł. stąd od pierwszego sierpnia zwieram szeregi. właśnie skończyłem urlop nr 2. urlop w wersji „urlop po polsku”. i to w tym temacie wszystko. Dolomity … Read More
dwa lata oczekiwania w podekscytowaniu na kolejne randez-vous z dolomitami. i stało się, dokonało i po zawodach. było minęło. druga randka przeszła do historii. wyjątkowo udana i pełna via-ferratowych uniesień. … Read More
no i po zawodach. finał ligi mistrzów wygrała jak to było do przewidzenia barca. tyle, że zamiast obejrzeć to na żywo, przymykając wtedy gdzieś niedaleko, wciągałem relację smsową. najważniejszy mecz … Read More
no nareszcie. Az przyznaje ze nie mogłem się doczekać tej chwili. Zajęło mi to…zerkam teraz na kalendarz…półtora miesiąca zleciało. Chyba muszę popracować nad moim time managment 🙂 na usprawiedliwienie mam … Read More
https://www.youtube.com/watch?v=SN9Ilj4VoxY
na początek wyjasnienie dlaczego tak a nie inaczej. z uralu wrocilem, bylo zacnie, relacja w trakcie realizacji ale dzis nie o tym. pewna Ksiezniczka czczaca kult mej osoby w ramach … Read More
troche potrwalo zebym ogarnal sie i sklecil ten post. jak zwykle zadzialaly czynniki ogolno-okolicznosciowe ktore skutecznie torpedowaly moje checi do zebranie sie w sobie. no ale w koncu nastal moment … Read More
no i wrociłem. zyje i mam sie dobrze. a co najwazniejsze nie zostalem wychedorzony w rzyc przez zadnego niedzwiedzia 🙂 jak mnie ktos pyta jak bylo to odpowiadam dwoma slowami: … Read More
minal kolejny roczek. z postanowien noworocznych o ktorych pisalem rok temu zrealizowane zostalo jedynie zaplacenie podatkow 🙂 a zatem wszystkie inne przechodza na kolejny. mijajace 365 dni okreslic moge jako…zacne. … Read More