dwa lata oczekiwania w podekscytowaniu na kolejne randez-vous z dolomitami. i stało się, dokonało i po zawodach. było minęło. druga randka przeszła do historii. wyjątkowo udana i pełna via-ferratowych uniesień. spełniła wszelkie pokładane w niej oczekiwania, a nawet więcej. i jak każda udana randka minęła za szybko i pozostawiła niedosyt, że to już koniec.

tym razem rzuciło nas w dolomity wschodnie. skład wyprawy jak zwykle został wyłoniony po ostrej selekcji na obozie kondycyjno-zręcznościowym 🙂 z racji, że randka z dolomitami nie była już pierwszyzną, to podeszliśmy do tematu bardziej ośmieleni. bardziej niż szczytowania, jak najwyżej się da, postawiliśmy na lepszą zabawę i trudniejsze ferraty. w efekcie liznęliśmy trochę pasm di Sesto i le Tofane, ale głównym daniem był dwudniowy wypad wokół Sorapis. smakowało wybornie, bo było wszystko co w menu dobrej przygody powinno się znaleźć. super powietrzno-widokowe ferraty, pierwszego dnia 17h marszu i wspinaczki, z czego 2 h szukania po nocy schronu. drugi dzionek to ściganie się z burzą przy akompaniamencie naparzającego w nas gradu. dopełniając idealnej całości, na koniec babka w schronisku połechtała nasze ego, że byliśmy pierwsi w tym roku co to przeszli pętlę ferrat wokół Sorapis. a w ogóle nie przypomina sobie by ktoś to złaził w czerwcu, jak jeszcze śnieg leży. i takim oto  sposobem alpiniści z polszy, gigancisurvivalu.pl stali się eksploratorami pełną gębą 😀

dla zainteresowanych byciem sukcesful i wejściem do panteonu sław wszelakich światowej alpinistyki poniżej instrukcja jak to się robi. zupełnie za free 🙂 

na wstępie dobrze zaplanuj sukces swojej wyprawy

spakuj się profesjonalnie

i ruszaj czym prędzej bez oglądania się za siebie

nie przejmuj się początkowymi trudnościami

nie pękaj

nie narzekaj na warunki zakwaterowania

patrz z optymizmem przed siebie 

pamiętaj o odpowiedniej regeneracji

i wyśpij się dobrze

wtedy jesteś gotów by wspiąć się na wyższy poziom…

…i dzięki uporowi dotrzeć na szczyt

a wtedy poznasz smak sukcesu…

…i osiągniesz duchową nirwanę 🙂

do panteonu sław światowych weszli i korepetycji udzielili:

Czaban, Horo, Koniu

c.d.n…