hmm…odczego by tu dzis zaczac…moze od poczatku 🙂 z rzeczy wartych pozostawieniu tu dla potomnych sposrod tych ktore zarejestrowalem w roznych rejonach wszechswiata jakie ostatnimi czasy zwiedzilem to najodpowiedniejsza wydaje mi sie wyprawa w najbardziej pofaldowane regiony naszej ojczyzny. w relacji nie uwzgledniam faktow mojej codziennej walki z rzeczywistoscia polegajacej na zarobkowaniu aby moc konsumowac, konsumowaniu aby moc sobie robic dobrze,robieniu sobie dobrze by czuc sie spelnionym 🙂 a wiec pomijajac moj pseldofilozoficzny belkot wynikajacy z niedoboru witaminy c i zapodaje kilka fotek z ostatniego wypadu w tatry.w trakcie obchodzilem ktoras tam rocznice mego pojawienia sie na ziemskim padole i nie ukrywam ze byly to chyba najzacniejsze me urodziny.dzien rozpoczal sie rankiem w schronisku murowaniec by potem przez zawrat, doline pieciu stawow, szpiglasowa przelecz dotrzec o zmroku do morskiego oka i uczcic to browarkiem przy akompaniamencie muzy i dzwiekow paszcza podstarzalego amerykanskiego hipisa 🙂
a zatem…
a zatem…
ekipa ceprow ktora rzucila wyzwanie gorom
od lewej Czaban, ja, Porkez, Marlena i jakas baba
co by sie nie dzialo na szlaku zawsze trzeba wygladac szykownie
gory ponad wszystko…
babia gora mieni sie w oddali jak kilimandzaro
kol. Czaban prezentuje swe poglady dotyczace koalicji i ptactwa domowego 🙂
pierwsza przeszkoda tego dnia do pokonania…trzeba isc
cale zycie pod gorke…moj i Porkeza portret wlasny
„…widoczki urocze, pogoda ujdzie, jest fajnie Mamo…”
szpiglasowa przelecz na wyciagniecie reki. ponizej dolina pieciu stawow
Czabana modly pod mnichem aby dzisiaj jeszcze cosik zaliczyc.
w oddali dach IV RP
i na koniec taki oto zacny widoczek
P.S.
wlascicieli praw autorskich do poszczegolnych fotek serdecznie pozdrawiam 🙂
Pseudofilozoficzna uwaga:”Tatry to nie Himalaje”Kiedy w tym blogu zagości K-2.
http://www.ceper.com.pl/panorama4.html Konkurencyjne widoczki do Twoich ,tylko niezmalowane na biało.Czołem
Te okulary, to rzeczywiście szykowna część Twojej garderoby 🙂
Okularki niczego sobie 😉 bardzo sexy. Prawie jak w górach kambryjskich tylko ze ja na snowdonie nie mialem sniegu 🙁 pozdrowionka
Zdjęcia sympatyczne, okulary jak dla mnie to połączenie Adama M. i kierowcy PKS’u na trasie Dębno Lubuskie – Kocierzew. Morze na następną wyprawę wybierzecie się w Szkockie Highland’y z bazą wypadową w Edynburgu???