jestem spowrotem na lamach swiatowego internetu 🙂 wrocilem wlasnie z wyprawy pt „rajd dzdzysty” zorganizowanej jakzeby inaczej pod egida sekcji taneczno-turystycznej zsp 🙂 nazwa imprezy sama w sobie okazala sie dosc mylna ale czym byloby zycie bez niespodzianek.kilkudniowy wypad w gory w towarzystwie starych, zaprawionych w niejednym boju druhow jak i rowniez calkiem nowych okazal sie pelnym sukcesem.bo inaczej byc nie moglo 🙂 jak to juz utarlo sie starym zwyczajem tego typu imprezy powoduja ze czlowiek laduje do maksimum swoje akumulatory pozytywna energia.i jak po kazdej wyprawie apetyt wcale nie zostaje nasycony.wrecz przeciwnie.wyglada sie kolejnej okazji aby pomaszerowac z plecakiem ku przygodzie 🙂
ponizej kilka mgnien chwili zarejestrowanych przez te dni cyfrowym okiem
aby podejrzec wiecej fotek zerknij tu:
http://www.zsp.szczecin.pl/?id=galeria&id2=rajds
Wszystkiego najlepszego Cfaniaczku z okazji urodzin!
(ten p.s. nie jest zadna prowokacja ani podstepem :p tak z czystej sympatii mi sie napisalo 🙂
Sprawdzenie
Działa.W takich chaszczach,na mrozie,w spiekocie,deszczu przemieszkałem pi x oko = 20 lat.Cenię ciepłe mieszkanko i TV.T
kurczaczki pierniczki poprostu wymiekam, angol co siedzial kolomnie tak rozdziawil gebe ze musialem mu lekko mu ja przymknac 😉 zazdroszcze tego calego sniegu, juz zdazylem zatesknic, tutej moge dzis w podkoszulku biegac jest jak u nas na wiosne
tylko pozazdrościć…
slyszalem ze w gory jedziemy razem jakie gorce i bieszczady czekaja 🙂
widzę od jakiegoś czasu gróby zastój na stronie…