jutro kolejna edycja włóczykija. 50 km rajdu na orientacje w nocy, przez lasy łąki i pola. cel na ten rok: pobić rekord z przed dwóch lat i zmazać plamę z poprzedniego. tajną bronią ma być wywar z kolumbijskich liści koki wszak organizatorzy nie zapowiadają kontroli antydopingowej 🙂