ZAPRZEDANE IDEAŁY :)

mojemu tworczemu przybytkowi leci juz szosty roczek. sporo jak na twor ktory w momencie narodzin byl zdecydowanie niesprecyzowany czym i o czym bedzie. zyl swoja historia, mial bujne okresy kilku postow tygodniowo, potem miesiecznie jak rowniez czasy smierci klinicznej ograniczone do kilku wybudzen w roku. raz nawet jeden post zostal doceniony przez onetowych szperaczy i wrzucony na wizje i ukazal sie na glownym oknie wystawowym owego portalu. to bylo moje piec minut slawy 😀 w kazdym razie zyje sobie dalej. jest moim powiedzmy sladzikiem w cyberprzestrzeni. traktuje go jako dziennik, kronike, pamietnik zwal jak zwal. Jest bo jest a mi z tym dobrze. jest moj i nikomu nic do tego. ja tez nigdy sie z nim szczegolnie nie obnosilem i nie narzucalem. jakos tak mam.to taka moja romantyczna przystan dla mysli madrzejszych badz nie 😛

ale do sedna. nigdy nie przyszlo mi do glowy aby zglaszac bloga do ocen (jakis czlek sie kiedys nudzil w zyciu i wymyslil ocenianie blogow, potem sie to rozplenilo w sieci i przybylo tabunow pseudocenzorow) czy zglaszac do konkursow. jednak kilka dni temu jedna z wiernych czytelniczek (okazalo sie ze mam takie 🙂 chciala to zrobic z czystej sympati dla mojego dziela.nie dala rady bo nie mogla wiec namowila mnie. po wstepnych protestach uleglem. zglosilem omamiony wizja slawy i wielkich pieniedzy 😛

One Response

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *