DOLNOŚLĄSKI DWUTAKT vol 2

Sezon wyprawowo-ekspedycyjny w pełni, a czas leci nieubłaganie. Aktualnie jestem w błogostanie między-wyprawowym, z dala od służbowych powinności. Obrodziło ostatnie tygodnie w wyprawy rodzinne, męskie przygody i ultra olinkluziwy. Dlatego … Read More

DOLNOŚLĄSKI DWUTAKT vol 1

Dziś o dwóch aktach. Tak się złożyło, że w ostatnim czasie pojawiły się sprzyjające okoliczności by spieniężyć skumulowany kapitał dni urlopowych. Wielkanoc i majówka zaprezentowały się na tyle kusząco w … Read More

SOWIE

Ostatnio, streszczając tu me obnażanie na łonie przyrody, miałem lekki wyrzut twórczego sumienia. Że jestem stronniczy w stosunku to pór roku. Relacjonując na gorąco, o pierwszej randce z zimą, jedynie … Read More

ULTRA ALL INCLUSIVE

Żeby nie było, że mój twórczy przybytek stał się przystanią do odgrzewanych kotletów, ruszam dziś z kontratakiem. Świeże mięso rzucili, krzyknął ktoś z tłumu. Tak! I to jakie. Szyneczkę prima … Read More

BARCELONA

dziś kolejny post z gatunku lekko przeterminowanych zaległości. w głowie słyszę kawałek „Barcelona” z filmu „Vicky, Cristina, Barcelona” gdy przypomnę sobie tę wyprawę. był to hymn tego wyjazdu. męskiego wypadu … Read More

K.

idzie luty podkuj buty mawiają. ale nie tym razem. z faktu, że w SZ luty przypada zawsze na szczyt zimowej pory monsunowej, można by napisać, że jak zwykle. że nie … Read More

LAST DANCE

bywały tutaj dłuższe pasma twórczej posuchy. marne to wytłumaczenie, ale zawsze jakieś alibi. takie na szybko i na odczepnego sklecone. by oszczędzić czytelnikom żałosnych tłumaczeń o przyczynach półrocznej impotencji twórczej. … Read More

1603 PO RAZ PIERWSZY

dziś relacja online. dziennik pokładowy dzień drugi. drugiego turnusu wakacyjno-urlopowego. pierwszy turnus wakacyjno-urlopowy w formie obozu przetrwania nad naszym morzem jest już tylko miłym wspomnieniem. teraz nadszedł czas by nadmiary … Read More

LA DECIMA

– ” to może Bory Tucholskie?” zabrzmiało w kontrze do publicznie wysnutej deklaracji przez jednego z Kompanów. owa rzucona na wiatr mówiła, że na dziesięciolecie leExpedition trza wrócić do korzeni. … Read More

LEGENDA

zmotywowanie się dziś by usiąść nad klawiaturą było nie lada wyzwaniem. nie chodzi już nawet o brak weny czy lenistwo twórcze tylko o formę. bo ta dziś słabiutka. fachowo i … Read More

SEZON ZIMOWY

„kolejna zima a śniegu ni ma…” był najczęściej emitowanym refrenem w mojej wewnątrzczaszkowej plej liście w poprzednim sezonie. grany był trochę na przekór podświadomości łaknącej białego puchu, tęsknoty za driftowaniem … Read More

BARDZKIE 2/2

bardzo nieświeży zapis drogi. termin przydatności do opublikowania dawno minął i czerstwy blokuje miejsce w kolejce. stąd dziś naga forma, bez treści.

BARDZKIE 1/2

„od święta do święta” powinien brzmieć tytuł. od święta tu nie zaglądam i od ostatniego święta nic tu… o właśnie… o tym. święcie leExpedition. a tu już prawie święta, a … Read More

CUD WNIEBOWZIĘCIA

połowa września jest czasem gdzie kurz wakacyjnych uciech powoli opada i wypada się twórczo ogarnąć. nadchodzi czas odrobienia lekcji i wygrzebania z zaległości. wszak historii i bajtów zdjęć się nazbierało … Read More

SPOWIEDŹ BUSZKRAFTERA

leżę. stan, w którym się znajduję przypomina jakiś psychofizyczny letarg na granicy snu i jawy. zanurzony w kokonie doznaję uczucia termicznego komfortu idealnego. jestem w epicentrum doskonałego modelu przyjaznego dla … Read More

Postscriptum

otrzymałem od jednego z moich współtowarzyszy wędrówki małą reklamacje. jakoby ostatnia relacja była lekko niekompletna. że brakowało tej wisienki na torcie. tego boskiego pierwiastka 🙂 na takie inwektywy nie mogę … Read More

ZAPISKI PEWNEJ PRZYGODY

mgła, mróz, letnie opony i koniec eski. w mniej więcej takiej korelacji okoliczności, doszło do zakończenia długiego ciągu logiczno-logistycznego. rozstrzygnięcia naszych planów klarowały się mocno nieprzejrzyście. bo oto trzech Śmiałków … Read More

HISTORIA

w poprzednim wieku, w złotych latach polskiego himalaizmu, wieść o zdobyciu szczytu przekazywana była przez radio do bazy. nastepnie z bazy słało się telegram do kraju by za pośrednictwem telewizji … Read More

WŁÓCZYKIJ 2019

z perspektywy ciepłej kanapy w salonie stwierdzam, że lubię ten stan 🙂 mając we wspomnieniach wczorajszy wieczór, to doceniam jeszcze bardziej ten. trochę obolały z lekkimi odciskami leżę rozkoszując się … Read More

ŻUBRY

kluczowym postanowieniem noworocznym w 2019 i to nie tylko moim, było wprowadzanie żelaznej reguły, że jako szanująca się Brać musimy…się szanować 🙂 ostatnimi czasy , w obrębie męskiego członu mej … Read More

SAFARI 2.0

w powietrzu unosi sie zapach przygody…tym razem o smaku żubrówki 🙂 degustację czas zacząć! już jutro leExpedition z żubrami w roli dania głównego! ahoj przygodo 🙂

2018

już tylko godziny roku 2018 pozostały, więc w ramach reporterskiego obowiązku wysilę się na kilka zdań podsumowania. to był bardzo dobry rok. wybitnie udany. wręcz wyjątkowy i niepowtarzalny. najlepszy! bo … Read More

100 LAT! NIECH ŻYJE NAM!

dziś będzie o historycznym wyczynie na tyle wzniosłym i spektakularnym, że aż godnym by o nim wspomnieć światu w setną rocznicę odzyskania niepodległości przez naszą ukochaną Rzeczpospolitą. niejako jest to … Read More

TRAWERS MYŚLI

bardzo dużo się ostatnio dzieje. tylko tak, wzmożoną, życiową, wielopłaszczyznową aktywnością jestem w stanie wytłumaczyć tutejszą prawie 2 miesięczną abstynencje. najznamienitszym wydarzeniem owego okresu blogowej dyspensy, były pierwsze obchody pojawienia … Read More

23

jeden gość mi powiedział, że zawsze bierze urlop na cały sierpień. szczęściarz pomyślałem. po czym naszła mnie chwila refleksji. hola hola. siadłem i zacząłem ciułać dni urlopowe przysługujące z ramienia … Read More

TAKTYCZNY CZIL AŁT

kadra narodowa przed mistrzostwami świata piłki kopanej najpierw relaksowała się na juracie, a potem wykuwała formę w arłamowie. tak zdecydował wszech trener my z Z. zdecydowaliśmy, że przed zbliżającą się … Read More

MAJ

maj się kończy. w tym roku okazał się mało spektakularny. można to tak ocenić. biorąc za skalę spektakularności, od jeden  do dziesięciu, gdzie 1 to stan katatoniczny, a 10 zdobywanie … Read More

ZŁOTY PUCHAR

niedziela wieczór, kanapa w salonie. w ręku puchar wypełniony nagrodą…czystym złotem! takim z pianą i bąbelkami o aromacie pilznera. puchar przyznałem i wręczyłem sobie sam. bo według kapituły składającej się … Read More

CIĄGOTY

obóz kondycyjny z Z. wchodzi w decydującą fazę. treningi przynoszą świetne rezultaty. na swoim oficjalnym koncie endomondo Z. ma już kilka udokumentowanych rekordów. jest już średnio zaawansowana w siadaniu. turlanie … Read More

FESTIWALOWO

tak się jakoś w ostatnich latach utarło, że początek lutego w Sz. to czas festiwalu o wdzięcznej nazwie „o góry!”. od lat tam zaglądamy jako sympatycy imprezy, by popatrzeć sobie … Read More

KADR Z DELEGACJI

tych dwóch koleżków dziś chciało się ze mną zabrać na stopa pod Koszalinem 🙂 trochę się spieszyłem, więc opcja upychania ich na tylnym siedzeniu nie wchodziła w grę. po krótkich … Read More

UNO MOMENTO

jeszcze chwila. nowa siedziba mego bloga już prawie wytapetowana i umeblowana. w okolicach weekendu wrzucę tu nowy adres. tak w ramach ostatniego balu na tytaniku. zanim siwywlos.blog.onet.pl osiągnie swój technologiczny kres…

AKCJA EWAKUACJA

wchodzę tu dziś, by nasmarować to co mam do przerzucenia spod czaszki i…dostaje info, że czas się pakować i wypad! wszech moderator zamyka ten burdel! no to spadam! posty, komentarze, … Read More

TEN PIERWSZY RAZ

miesiąc temu Z. poczyniła spory krok ku dorosłości. przestała być noworodkiem, a stała się niemowlakiem. to poważna zmiana. nie tylko dla niej, ale przede wszystkim dla ciebie. nagle sobie uświadamiasz, … Read More

PĘPEK

no i pępek odpadł. a co za tym idzie cykl pępkowych zostaje oficjalnie zamknięty* *wszystkich z ZG chciałbym uspokoić. bo z mojej winy, nie dałem rady tam jeszcze dojechać. więc … Read More

Z.

jako, że ostatnie wydarzenie miało rangę epokowego, jestem tutaj poniekąd zobowiązany do rozwinięcia tematu. A więc, dni temu kilka, słowo „prokreacja” przestało być tylko zlepkiem liter i pustym frazesem. przybrało … Read More

STADO

wrzesień mi tutaj uciekł, ale mam usprawiedliwienie.bo z jednej strony to nic się nie działo, a z drugiej było oczekiwanie, aż się coś spektakularnego zadzieje. no i się wczoraj zadziało! … Read More

AZYMUT WSCHÓD

pomysł na ten wypad pojawił się już jakiś czas temu. a majówka tego roku okazała się terminem sprzyjającym realizacji… to było jakoś w 4 klasie podstawówki. weszły wtedy nowe przedmioty. … Read More

BUDA und PESZT

w pewnym sensie to narodziła się nowa świecka tradycja. oto po sukcesie między-urodzinowej, kwietniowej wyprawy w stylu siti-brejk w Wenecji rok temu, postanowiliśmy kontynuować ten trend. tym razem nasze małe … Read More

WŁÓCZYKIJ 2017

liczby weekendu: 50 km, 11h 41min, 94 miejsce w generalce podsumowując: wszystkie punkty zaliczone, poprawiona życiówka i wdarcie się do pierwszej setki rankingu! pełen sukces 🙂 dorzucam selfiacza, mej i … Read More

LUTY

luty w tym roku okazał się krótki jak co roku. dlatego intensywny bo trzeba było spakować 31 dni w 28. Stąd sporo „niedoczasu” . z najważniejszych wydarzeń to zaliczony i … Read More

2017

no to mamy kolejny roczek. jak na razie, po pierwszym miesiącu 2017 mogę stwierdzić, że to rok nieustającego pasma sukcesów 🙂 za tydzień mój ulubiony festiwal o górach. o góry, … Read More

political non fiction

idąc za ciosem, tak jak się słowo rzekło, drugie grudniowe leExpedition zostało skonsumowane. okazja była tym zacniejsza, że miało charakter opłatkowo-wigilijny (w roli opłatka wystąpił niejaki jegermeister), z elementami uroczystego … Read More

der EXPEDITION

no i pierwsze LeExpedition w grudniu odhaczone. a właściwie derExpedition. bo oto była to pierwsza impreza, której trasa biegła po części przez terytorium sąsiadów zza miedzy. impreza miała charakter rozgrzewkowy, … Read More

PODRÓŻ POŚLUBNA 2.0 UPGRADE

tzw „urlop po polsku” zakończył się pozytywnym odbiorem budowlanym i można było skupić się na tzw „urlopie właściwym”, który był jeszcze sklasyfikowany w dodatkowej kategorii „podróż poślubna”. tym razem z … Read More

Halichoerus grypus

korzystając z przerwy w urlopie, tzn w tzw „urlopie po polsku”, i przerwy w zbijaniu płytek w łazience, wrzucam kolejną zaległą fotkę. ustrzelona wieczorową porą pod koniec czerwca, w trakcie … Read More

EŁRO 2016

2002, 2006, 2008, 2012. Zawsze wyglądało to z grubsza tak. 3 mecze, zazwyczaj w dupę i do domu. jak coś się już udało wygrać to tylko dlatego, że…wcześniej już było … Read More

KRÓLOWA

dzisiaj znów będzie o szczytowaniu. dlatego, że pisząc poprzedniego posta coś mnie tak jakoś uwierało. że jak to tak…bez gór? no i tak jak sobie skrobałem o tej wenecji to … Read More

SZCZYT ROMANTYZMU

„każdy ma swą szczelinę”…powtarzając za klasykiem.czyli oczywista oczywistość, która w swej prostocie niesie jednak głębię egzystencjalną. niczym rów mariański 🙂  skoro więc rów i szczelina to czemu nie szczyt? tak, … Read More

SZCZELINA

nie mogłem sobie odmówić przyjemności, aby tego tu nie wrzucić. opowieść o legendarnych wydarzeniach gdzieś, kiedyś, tam daleko. historia, która wstrząsnęła światem himalaizmu. oraz bohater, człowiek legenda, którego mam wielki … Read More

ERRATA

małe sprostowanie do poprzednich wypocin. szare komórki już nie tej młodości. dlatego niniejszy dziennik podróży się przydaje jako strażnik chronologii. start namber fajf ale zdecydowanie 6szejścio lecie. raz mi się … Read More

WŁÓCZĘGA WYŚCIGOWA vol. 5

W tym rok miał miejsce mały jubileusz. taki wędrówkowy. wędrówkowo-włóczykijowy. a precyzyjnie profesjonalnie włóczykijowy. bo dokładnie 5 lat temu zadebiutowałem z niejakim Edkiem na dystansie 50 km w dyscyplinie nocnego … Read More

PROPAGANDA SUKCESU

wyprawa nad wyprawy. taki oto wzniosły tytuł powinna mieć owa relacja. bo oto przy okazji długiego, listopadowego weekendu rozciągniętego optymalnie w cały tydzień, doszło do niespotykanego na skalę światową zjawiska. … Read More

MEM BEZ MEMA

PIS wygrał bezapelacyjnie wybory parlamentarne… to może po prostu pierdolnąć tym wszystkim i wyjechać w Bieszczady…? hmm…? tak! bilety kupione 😀 

PAMIĘTNIKI Z WAKACJI :)

podobno trzeba różnych rzeczy w życiu spróbować. żeby wiedzieć co smakuje, a co nie. żeby potem nie żałować. albo żeby właśnie mieć co. by wiedzieć. bo człek to taki ciekawski … Read More

100% ALL INCLUSIVE

się zagapiłem i sierpień mi gdzieś umknął. a we wrześniu termin „all inclusive” zostanie przetestowany w pełnym tego słowa znaczeniu. czuję podekscytowanie i zarazem przerażenie na myśl o grożących mi … Read More

CYBERDEKADA

pamiętam, że 12 czerwca 2005 roku to była niedziela. mieszkałem wtedy w mini komunie post-studenckiej w pokoju z niejakim Yerzem oraz Mariem i Linką za ścianą, w naszym wynajmowanym M2 … Read More

COUNTDOWN

Codziennie w robocie dostaję z rana plik exelowski o wdzięcznym tytule „countdown”.  Przypomina mi ile jeszcze mam szmalu przytaszczyć do końca miesiąca dla firmy M (chlebodawcy nie zmieniłem tyle co … Read More

SYMBOLICZNIE

Wczoraj pisałem, że symbolicznie to, symbolicznie tamto. to dziś niech będzie symbolicznie, że 35. tym co pamiętali dziękować bardzo 🙂

CZUĆ WIOSNĘ

tak. czuć już wiosnę. nawet nie daleko. jest już w progu. nawet gdybym zignorował wszystkie wysyłane przez nią sygnały, jednego zignorować nie mogę. mój osobisty pyłkowo-alergologiczny barometr mówi wyraźnie „tak, … Read More

OD ZMIERZCHU DO ŚWITU

no i po zawodach. pierwszy raz wszystkie punkty zaliczone. sympatycznie spędzone  12.28 godziny i 48 km. wystarczyło to do miejsca 160. Jak zwykle w takich okolicznościach będę lansował tezę, że … Read More

KALENDARIUM

po tłustym czwartku przyszedł piątek trzynastego i sobotnie walentynki z pożegnalnym koncertem knż. udało się to przetrwać bez strat w ludziach 🙂 dziś będzie o planach na rok kolejny tzn … Read More

Z LUKREM

jutro święto nad świętami! to moje najulubieńsze. a że się nie mogłem już doczekać potraktowałem dzisiejszy dzień, wigilie tłustego czwartku, jako takie małe gastro-preludium do pączkowego obżarstwa 🙂 a jutro zaatakuję … Read More

PRESJA

ja że tylko trzy zdania, że muszę bo koniec stycznia, że początek roku i od grudnia nic. trzy zdania i jedno zdjęcie. a Presja siedzi obok. i wywiera 🙂 początek … Read More

BESKID NISKI

pomysł, a wlaściwie brak pomysłu, na ten wyjazd sprowadził się do wzięcia urlopu i kupienia biletów do krakowa. potem mieliśmy się martwić gdzie jedziemy. w międzyczasie posypała się ekipa, co … Read More

NA SZYBKO JAK ZOSTAĆ SUKSESFUL

dwie godziny temu wysiadając na dworcu pkp w miescie na sz, zakończyłem wyprawę. taką górską, tradycyjnie listopadowo-długoweekendową. ale o tym w następnym odcinku… z racji że powrót nastąpił w poniedziałek … Read More

ORZESZEK

w mistrzostwach piłki kopanej już tylko 4 drużyny się uchowały a ja w międzyczasie z imprezy sezonu wróciem. I napiszę, że bardzo dobrze było 🙂 i w mistrzostwach bo dużo … Read More

GRA NA CZAS

10 min temu skończyła się era hiszpanii w piłke kopaną. bo właśnie mistrzostwa w piłkę kopaną lecą i własnie chile mistrzów świata wykopali z turnieju. codziennie dawka goli, meczyków lepszych … Read More

DAS TRIP

jako że owe miejsce jest niejako dziennikiem podróży to ma codzienna egzystencja jest czasem przejściowym pomiędzy kolejnymi wyprawami, podróżami, ekspedycjami, eksploracjami, LeExpedition’ami czy nawet wyjazdami służbowo-delegacjowymi. Celowo nie wymieniam słowa … Read More

FAMILY EXPEDYSZYN

tak się właściwie złożyło że nastąpiły święta. te drugie, bez prezentów. a ja tym razem zapragnąłem odwiedzić rodzinne strony i wspólnie z familią pobiesiadować. ot tak jak to w święta … Read More

SAFARI

celem tego leExpedition było przywitanie pierwszego dnia zimy w interiorze. w formie, która była planowana już od chyba ze dwóch sezonów. w końcu się udało zrealizować projekt „Żubry”. Nie zakończył … Read More

Hapi niu jer!

Ha! Po 3 miesiacach firma N stwierdziła, że rekord już wystarczająco wyśrubowała i wypadałoby mnie za cierpliwość nagrodzić. No i przed świętami się doczekałem 🙂 stąd oficjalnie mogę oznajmić że … Read More

CIERPLIWOŚĆ

cierpliwość to hasło klucz postu dzisiejszego. w cierpliwość uzbroić się muszą tłumy (jak sądzę) oczekujące  tutaj na jakąkolwiek formę mej aktywności. ja skrobię właśnie aby ową cierpliwością się trochę wytłumaczyć. … Read More

PEACE and LOVE :)

„no nie kurwa…nie wierzę….nie mogę na to patrzeć…” „…ekshibicjonizm na fejsie, porno w sieci. geje i lesbijki paradują na ulicach czy Grodzka w sejmie. jestem tolerancyjny i dużo zdzierżę…” „…ale … Read More

MIEĆ CZY BYĆ?

zawsze skłaniałem się ku drugiej odpowiedzi. ostatnio jednak szala przeważyła się na MIEĆ. i taka wersja będzie obowiązywać jako oficjalna przez kolejne 25 lat 😛

Canis lupus

dziś bez chodzenia na skróty i zwalania na dropboxa. bo po pierwsze w szanujących się blogach nie wypada (dotychczasowe epizodyczne gwałty na tej zasadzie odbyły się w afekcie i z … Read More

TIME MANAGEMENT

time management! w telegraficznym skrócie: sztuka i umiejętność ogarniania się w czasie . to hasło przyświeca mi ostatnio często. powtarzam sobie to co chwila że  powinienem szlifować swe  umiejętności w … Read More

ZASSANE Z WIFI

poranne uprzejmości + Miszcz drugiego planu 🙂 było tajemniczo groźnie wąsko a my szliśmy w nieznane krzyżując szlaki z dziczyzną (dziczyzną sztuk 60) i próbując przedrzeć się do wnętrza ziemii … Read More

MOC!

Zwycięstwo! Bezapelacyjny sukces! Pierwsza setka zaliczona! Na 300 osób startujących do mety doczłapało 190. A ja z chłopakami na 93 pozycji. Może to dupy nie urywa ale będę konsekwentnie lansował … Read More

WŁÓCZYKIJ

jutro kolejna edycja włóczykija. 50 km rajdu na orientacje w nocy, przez lasy łąki i pola. cel na ten rok: pobić rekord z przed dwóch lat i zmazać plamę z … Read More

sens życia wg monty pythona

jak zwykle trochę mi tu zeszło. miałem w grudniu jak onet uraczył mnie nową szatą graficzną i nowymi niesamowitymi możliwościami. ale poza małymi porządkami i zalinkowaniem testowym nie poszalałem. w … Read More

MEMENTO MORI

zaczęło się jak pisałem poprzednio. kawka, kanapeczki, zebranie ekipy do kupy i kurs mym krążownikiem ku upatrzonej wcześniej „destynacji”. tydzień temu ińsko, teraz barlinek. po dotarciu na miejsce małe zwiedzanko … Read More

GRA NA CZAS

tak tak wiem. uno momento plizzz oficjalnie  z relacjami tymi i owymi czekam bo bloga onetowi zarzadzajacy maja mi podrasowac 🙂

KU PRZYGODZIE CZAS

troche wody uplynelo od ostatniego czasu. na tyle ze jeden z moich czytelnikow zwrocil mi nawet uwage ze z czystej przyzwoitosci moglbym cos naskrobac. przyznaje mu racje, tlumaczyc sie nie … Read More

POEZJA DEDYKOWANA

dzisiaj bedzie znowu o poezji. ale nie bede oceniac czy dzisiejszy wiersz rowna do poziomu Szymborskiej i probowal dojsc co autor(ka) chciala przemycic miedzy wersami 🙂 a to dlatego, i … Read More

PONADCZASOWOŚĆ

nie zebym byl specjalnym fanem poezji bo jestem umiarkowanym. wiersze czytuje powiedzmy niezbyt regularnie. mam delikatny uraz psychiczny do tej formy od czasow szkoly sredniej. ten wpadl mi dzis w … Read More

REKORD WSZECHCZASÓW

zerknalem na kalendarz i z duma stwierdzilem ze dzis jest 421 dzien bez papierocha! rzucalem juz wiele razy i dotad najlepszym osiagnieciem bylo 13 miesiecy (w wiekszosci konczylo sie pierwszego … Read More

CIEPŁE GACIE

LeExpedition 4.0 juz za pare godzin. vipy sie zjezdzaja, herbatka z rumem sie grzeje. tym razem w okolicy, tym razem dosc mrozno. ma byc ok -15. a wiec do spiworka … Read More

anno domini 2012

  w wlasnie dopiero co powitanym nowym roku zycze wszystkim permanentnego szczescia i duchowych uniesien (niekoniecznie wynikajacych z naduzywania alkoholu i narkotykow) oraz… …wielu pozytywnych niespodzianek od życia 🙂

KARA

wczoraj dosc dosadnie dano mi do zrozumienia ze istnieje cos takiego jak kara boska. za moje szyderstwa spotkala mnie kara i zostala wymierzona dokladnie w taki sposob bym wiedzial za … Read More

KURWA CUD!!!

Ludzie to CUD!!! wlasnie kliknalem enter publikujac poprzedni post i stal sie cud! teraz wiem ze to nie moze byc czysty przypadek! zylem w nieswiadomosci, bylem slepy! do tej pory … Read More

LeExpedition 3.0

melduje ze wrocilem a wszystkie plany i zalozenia zostaly w pelni zrealizowane. taktyczno-strategiczne w postaci  realizacji planu, zaliczenia szczytow i wykonanych trawersow (tu moi towarzysze popisali sie dosc spora nadgorliwoscia:D). … Read More

HISTORIA PEWNEGO MEJLA…

dziś przy okazji inauguracji klubu „liga mistrzów z perspektywy 40 cali” została podjęta decyzja odnośnie LeExpedition 3.0 tak przy okazji oglądaliśmy meczyk olimpique marsylia vs borussia dortmund 3:0 z top … Read More

MONTENEGRO 2011

chwilke jak to zwykle bywa mnie tu nie bylo. powod taki jak zwykle. dzis wieczorem ogarnalem sie jednak, zrobilem selekcje i uruchomilem procedure wrzucenia tu kilku fotosow. kilka mgnien migawki  … Read More

ZAPRZEDANE IDEAŁY :)

mojemu tworczemu przybytkowi leci juz szosty roczek. sporo jak na twor ktory w momencie narodzin byl zdecydowanie niesprecyzowany czym i o czym bedzie. zyl swoja historia, mial bujne okresy kilku … Read More

PODRÓŻ SENTYMENTALNA

przysiadlem wczoraj aby cos tutaj sie nowego pojawilo. dzis natomiast nie wytrzymalem i wszedlem znow. wszedlem aby zrobic porzadki. dorzucilem linka do stronki grupy przygodowych ekstremistow zwacych sie szumnie AZYMUT … Read More

SPOWIEDŹ

a wiec stalo sie. ziscilo sie to co nieuniknione. wiedzialem ze to nastapi, wiedzialem nawet kiedy. zastanawialem sie jednak jak to bedzie. a bylo tak…obudzilem sie na goscinnych wystepach u … Read More

REANIMACJA

a wiec wypadaloby tutaj cos wyjasnic… to ze moj blog ma przedsmiertne konwulsje zwiazane z brakiem doplywu swiezej mysli tworczej wynika z mojego zaniku popedu do internetowego obnazania sie w … Read More

ERRATA

musze posypac glowe popiolem i sie zreflektowac. poprzednio wytezajac sie co w trawie piszczy zapomnialem wspomniec o jednym fakcie. a wlasciwie o jednym jegomosciu. jest to nowy nabytek mojej druzyny … Read More

POWIEW ŚWIEŻOŚCI

doszlo do tego ze padly tutaj na forum zarzuty o przeterminowanej dacie przydatnosci do spozycia ostatniego postu. faktycznie cos jest na rzeczy bo w samym tylko maju odbylem metafizyczna podroz … Read More

KONIEC

wszystko co dobre szybko się kończy…dzis chyli sie ku koncowi moj urlop i pierwszy raz sie do tego przyznam ale…dobrze ze to juz koniec!!!od razu uprzedzam ze jestem w pełni … Read More

PIS II

a wiec…dziś wigilia.trochę inna niż zazwyczaj.pierwszy raz poza rodzinnym miastem. tym razem zamiast dzielic sie oplatkiem stukne sie z kilkoma osobami szklaneczka jacka danielsa. troszke to odbiega od szerzej przyjetych … Read More

ELBRUS

przygotowania ruszyly pelna para. rozpoczelo sie odliczanie. juz sama wizja tego co  przed nam powoduje ze codziennie dreszczyk emocji lechce mnie przeokrutnie. czekanie juz samo w sobie jest podniecajace i … Read More

MARAZM…

…jaki zapanowal w tym przybytku wynika oczywiscie z zapracowania, braku czasu, lenistwa, strajku sluzby zdrowia i globalnego ocieplenia klimatu. a pisze to tylko dlatego aby mi czerwiec w archiwum nie … Read More

MAJÓWKA

dzis nie bede sie zbytnio rozpisywal poniewaz wczoraj jedna z przyjaciolek zalegalizowala swoj zwiazek z pewnym jegomosciem wyprawiajac przy tym jak to w polskim zwyczaju bywa huczna impreze. naturalna koleja … Read More

GÓRA GÓRZE NIERÓWNA

hmm…odczego by tu dzis zaczac…moze od poczatku 🙂 z rzeczy wartych pozostawieniu tu dla potomnych sposrod tych ktore zarejestrowalem w roznych rejonach wszechswiata jakie ostatnimi czasy zwiedzilem to najodpowiedniejsza wydaje … Read More

ŁAŃCUSZEK

post ten powstal w wyniku podstepnej i wstretnej prowokacji oraz zarazenia mnie internetowym chorobstwem mam nadzieje ze nie wenerycznym 🙂 jako ortodoksyjny przeciwnik wszelkiej masci lancuszkow podejmuje jednak rzucona mi … Read More

NOCNA DAWKA HAŁASU

jak nakazuje nowa swiecka tradycja nalezy z bezwzgledna konsekwencja z racji kolejnego miesiaca cos tu nasmarowac.wymog ten jest pochodna mojej wylewnosci w ostatnich czasach co nieuchronnie doprowadzilo do faktu ze … Read More

KU PRZYGODZIE

jestem spowrotem na lamach swiatowego internetu 🙂 wrocilem wlasnie z wyprawy pt „rajd dzdzysty” zorganizowanej jakzeby inaczej pod egida sekcji taneczno-turystycznej zsp 🙂 nazwa imprezy sama w sobie okazala sie … Read More

DZIEŃ GOSPODARCZY

od wielu dni nastal w koncu taki dzien kiedy nic nie musze.dzien w ktorym nie mam zadnych obowiazkow wzgledem kogokolwiek i czegokolwiek.dzien ktory moge poswiecic tylko i wylacznie sobie.jestem z … Read More

NAWRóCENIE

dzisiejszego dnia doznalem religijnego oswiecenia!powodem ktory spowodowal w mym sercu poczucie duchowej ekstazy byl mecz pilki kopanej naszych panow pilkarzy.wydarzenie to spowodowalo ze w ciagu 90 minut zawrocilem z drogi … Read More

DZIEŃ PO

wypadaloby chyba cos tu napisac.problem w tym ze moje szare komorki sa dzis wyjatkowo bierne i leniwe odmawiajac przy tym jakiejkolwiek wspolpracy 🙂 owy stan jest pochodna wczorajszego EHOrajdu.urodzinowo-imieninowej imprezy … Read More

UROKI NIEDZIELI I PAN H.

tak sie wlasnie zlozylo ze mamy dzis niedziele i jako ze jestem czlowiekiem szanujacym tradycje postanowilem dzisiejszy dzien spedzic zgodnie z jego przeznaczeniem.czyli ogolnie rzecz biorac odpoczywam i regeneruje sie … Read More

OBóZ

ostatnio wspomnialem o obozie organizowanym przez brac studencka z pewnego zrzeszenia.jako ze zarowno wspomnana owa organizacja jak i impreza stworzona na jej potrzeby sa bardzo bliskie mojemu sercu nie darowalbym … Read More

KONFLIKT INTERESóW

minela polnoc i wlasnie zaczal sie poniedzialek.jak to zazwyczaj w ten dzionek bywa za pare godzin nalezy grzecznie wstac i pojsc udzielac sie zawodowo.jednakze ten roboczy poniedzialek roznic sie bedzie … Read More

NON FUMER

12 dni temu nastal przelomowy moment w moim zyciorysie po ktorym swiat nie jest juz dla mnie taki sam.po wielu latach nierownej i wyczerpujacej walki dzieki mojej heroicznej determinacji odnioslem … Read More

BIAŁA STRZAŁA

wlasnie zakonczyly sie globalne mistrzostwa w pilce kopanej.zidane pociagnal z bani matterazzi’emu i bylo po zawodach.na nastepny mundial czekac trzeba bedzie niestety az cztery latka ale cale szczescie za dwa … Read More

JUBILEUSZ

12 czerwiec 2006.dokladnie rok temu pare minut po polnocy na lamach swiatowego internetu pojawil sie adres siwywlos.blog.onet.pl.byla to moja osobista odpowiedz na trend prywatnych dziennikow zakladanych w sieci przez ludzi … Read More

POPSUTE ŚWIĘTO

wczoraj nastapila wiekopomna chwila.rozpoczelo sie swieto ktore swoja wielkoscia przycmilo swieta wielkanocy i bozego narodzenia a nawet zielone swiatki razem wziete.FINALY MISTRZOSTW SWIATA W PILCE NOZNEJ!to najwazniejsze obchody w religii … Read More

CZAS ZMIAN

od kilku tygodni od czasu mojego blogowego ocenzurowania wydarzylo sie bardzo wiele i wypadaloby cosik tu naskrobac azeby zachowac jakas ciaglosc zdarzen.co by na stare lata kiedy skleroza dopadnie moc … Read More

BARCA RULEZ!!!

no i stalo sie!wlasnie skonczyl sie najwazniejszy mecz sezonu pilkarskiego w europie.po wielkich emocjach triumfowala fc barcelona.klub ktoremu kibicuje od dawna poniewaz w ich grze jest wszystko to co najpiekniejsze … Read More

CENZURA

ze wzgledu na bardzo mocne zawirowania w moim zyciu w ostatnim tygodniu i w wyniku konsekwencji jakie z tego powodu w jakis sposob wynikna…nie moge tu nic napisac!!!moj do konca … Read More

KAC

dzisiejszy wieczor spedzam w towarzystwie pewnego krolika.ja gapie sie bezmyslnie w monitor komputera szukajac w sieci sam nie wiem czego a krolik natomiast cos tam gryzie i przy tym smierdzi.powodow … Read More

PRIMA APRILIS

kolejny miesiac i kolejny przystojniacha na scianie.tym razem padlo na brada pitta 🙂 musze przyznac ze wyszedl o wiele mniej wyzywajaco od swoich poprzednikow.i to mi sie w nim najbardziej podoba 🙂 miesiac … Read More

WIOSNA :)

na wstepie chcialbym wyjasnic ze poprzedni post powstal bardzo spontanicznie pod wplywem duzych emocji gdy mialem ochote podzielic sie ze swiatem swoim pogladem na niektore kwestie 🙂 przy okazji po … Read More